
Król Workout – Hannibal for King
Street workout to sport, który podbija świat. Wywodzi się ze starożytnej, greckiej dziedziny sportu, czyli kalisteniki. Sportowe początki Hannibala Lanhama, znanego głównie jako Hannibal for King również związane są z tą grecką dziedziną sportu. Jesteście ciekawi, jak zaczynał najbardziej znany street workoutowiec na świecie? Jego początki na pewno nie były łatwe.
Trudne początki
Imię Hannibal pochodzi od starożytnego wodza, można więc powiedzieć, że opisywana przez nas gwiazda street workoutu siłę ma we krwi. Hannibal Lanham, bo tak naprawdę się nazywa, swoją przygodę z kalisteniką rozpoczął w wieku 14 lat, ale na poważnie zaczął interesować się sportem po swoich 16 urodzinach. Był wychowywany przez babcię i razem z nią mieszkał na przedmieściach Queens w Nowym Jorku. Jego dzieciństwo nie należało do najbezpieczniejszych i najlepszych — na ulicach kwitła przestępczość i handel narkotykami.
Hannibal postanowił jednak, że chce być lepszy od innych, aby móc w przyszłości zaoferować swoim dzieciom coś więcej – i dlatego postanowił ćwiczyć. Jako nastolatek często trenował na placach zabaw dla dzieci, ponieważ jak sam twierdził, czuł, że u niektórych z nich wzbudza podziw i chęć do naśladowania. Wierzył, że jeśli zarazi swoją pasją jak najwięcej innych osób, nawet jeśli będą to dzieci, to wpłynie w pozytywny sposób na ich dalsze życie.
Sukces po 13 latach ćwiczeń
W 2008 roku Hannibal miał 29 lat i mieszkał w schronisku dla bezdomnych. Myślał wtedy, że w życiu nie spotka go już nic pozytywnego. Jednak właśnie w tamtym czasie jeden z przyjaciół zasugerował mu stworzenie nagrania treningu, a następnie opublikowanie go w Internecie. W ciągu zaledwie kilku dni film stał się prawdziwym viralem i zyskał niespotykaną popularność. Hannibal stał się sensacją w Internecie i wtedy zaczęła się też jego wielka kariera.
Machina została włączona – sportowiec wrzucał do sieci kolejne filmy, w których prezentował różne elementy street workoutu i swoje plany treningowe. Po osiągnięciu sukcesu Hannibal nie spoczął jednak na laurach – cały czas ćwiczy i dba o swoją technikę, pracuje także jako trener personalny w Nowym Jorku.
Rutyna treningowa Hannibala
Zastanawiasz się jak znaleźć czas na ćwiczenia w ciągu tygodnia i nie zawsze Ci się to udaje? Hannibal trenuje 2-3 razy dziennie, 7 dni w tygodniu. Brzmi to bardzo konkretnie, prawda? Bycie najlepszym zawsze wymaga poświeceń. Ważniejsza niż siła jest dla niego wytrzymałość.
Za najlepszy program treningowy dla początkujących sportowiec uważa następujące połączenie:
- 5 x podciągnięcia,
- 5 x dipsy,
- 10 x pompka.
Oczywiście wymienionej wyżej kolejki ćwiczeń nie należy wykonać jeden raz. Trening trwa 60 minut i w jego trakcie powinno się wykonać jak najwięcej powtórzeń powyższego zestawu. Oczywiście jest to trening dla początkujących, jeśli street workout gości już chwilę w Twoim życiu to pamiętaj o dodaniu dodatkowych elementów. Natomiast jeśli dopiero zaczynasz, to rób to stopniowo.
Statystyki po typowym treningu Hannibala prezentują się następująco:
- Pushups – 275,
- Dipsy – 165,
- Pull’ups – 70,
- Chin’ups – 70.
Oczywiście statystyki prezentują stałą część treningu, nie zapominajmy o części freestylowej, w której Hannibal próbuje nowych elementów lub dopracowuje te, które już zna.
Jaka dieta w street workoutcie jest najlepsza?
Hannibal często powtarzał, że kiedy zaczynał, to jego dieta nie była idealna – jadł sporo fast foodów. Jak sam twierdzi ma jednak predyspozycje genetyczne do nieodkładania się tkantki tłuszcowej na ciele. Obecnie Hannibal for King dba o swoją dietę, zwraca uwagę, aby przyjmować idealną ilość chudego białka, zdrowych tłuszczy i węglowodanów. Jeśli to właśnie dieta w street workoutcie jest dla Ciebie największym wyzwaniem, to nie musisz się już martwić – MÓJ CATERING to najlepsza dieta pudełkowa dla sportowców w Polsce.
Możemy zaoferować Ci nasz catering dietetyczny w kilku różny wersjach kalorycznych, ale co najważniejsze – bez względu na to, jakie zapotrzebowanie kaloryczne wybierzesz to nasza dieta i tak zawiera aż 30% białka. Z diety SPORT od MÓJ CATERING korzysta sam Mateusz Płachta czyi 6-krotny mistrz polski w street workoucie. Nasz wywiad z Mateuszem dla Mój Catering możesz przeczytać w tym artykule. Skup się na ćwiczeniach, a nam zostaw to, na czym znamy się najlepiej, czyli dietę.
Street workout – skąd czerpać motywację?
Historia Hannibala to jedna z najbardziej inspirujących historii w tym sporcie. Jeśli nadal zastanawiasz się, czy dasz radę osiągnąć sukces, to pomyśl, co musiał myśleć 14-letni ciemnoskóry chłopiec, wychowywany przez Babcię w czasach, kiedy na ulicy łatwiej było oberwać kulą, niż znaleźć zgubione przez kogoś drobne. Możemy dać Ci tylko jedną podpowiedź: nie czekaj, zacznij już dziś! W sieci znajdziesz tysiące filmików z równie motywującymi historiami, które pokazują, że street workout to sport, który potrafi zmienić życie, oczywiście na lepsze.
Dlatego, jeśli nadal nie wiesz jak zacząć, to poświęć kilka godzin na przegląd YT, z pewnością znajdziesz tam przykładowe propozycje treningów, podpowiedzi dotyczące wykonywania różnych elementów i informacje o diecie. Pamiętaj – żeby ćwiczyć, musisz mieć siłę, a żeby mieć siłę, to przede wszystkim powinieneś dbać o swoją dietę i ciągle stawiać sobie nowe cele. A może na początek spróbuj po prostu wykonać trening dla początkujących według Hannibala? Trzymamy za Ciebie kciuki!
Jeśli interesujesz się tematyką street workoutu, to zapoznaj się z naszymi innymi artykułami z tej serii.